Pokonywanie ciemnych dni: samopomoc jako metoda walki z depresją

image

Depresja – to jakby ciemna zasłona otaczająca duszę i myśli wielu z nas. Z każdym rokiem to zaburzenie psychiczne zyskuje na sile, niewidocznie wkradając się w życie ludzi, pozostawiając po sobie utratę sił, brak zainteresowań, pesymistyczne myśli, poczucie wyobcowania, smutek z powodu przeszłości i niepokój o przyszłość. To jakby wciągało człowieka w świat bez radości i światła.

Jeśli te słowa rezonują w twoim sercu, prawdopodobnie już zetknąłeś się z depresją osobiście lub przez bliskich. To zaburzenie jest tak powszechne, że czasem porównuje się je do „przeziębienia” wśród chorób psychicznych. Depresja to prawdziwa epidemia współczesności, odbierająca sens i radość życia, czasem nawet zagrażająca samemu życiu.

Jednak nie każdy smutek oznacza depresję. W kolejnych rozdziałach wyjaśnimy, jak rozpoznać tę subtelną granicę.

Zacznijmy od definicji. Depresja (z łac. depressio — ucisk, przygnębienie) to zaburzenie psychiczne, opisywane przez Światową Organizację Zdrowia jako stan przygnębienia, utraty zainteresowania i zdolności do czerpania radości, poczucia winy lub niskiej samooceny, zaburzeń snu i apetytu, zmęczenia i problemów z koncentracją.

image

Depresja to «wieloaspektowe» zaburzenie; może być «uśmiechnięta», może maskować się jako choroba organiczna, a organiczne zaburzenia mogą przebierać się w szaty depresji.

Aaron Beck

Brzmi ponuro, ale są też dobre wiadomości: depresję można leczyć. Terapia poznawczo-behawioralna (CBT) to solidne i skuteczne podejście do radzenia sobie z tym stanem. Opanowując ją, możesz nauczyć się zmieniać swój nastrój i radzić sobie z objawami samodzielnie.

Wiele badań potwierdza skuteczność CBT. Chcemy również podkreślić znaczenie samopomocy, która odgrywa kluczową rolę w procesie zdrowienia, niezależnie od tego, czy korzystasz z leczenia specjalistycznego, czy nie.

Na przykład badania dr. Forresta Skogina i jego kolegów z University of Alabama wykazały, że biblioterapia – terapia za pomocą dobrej książki o samopomocy – może być równie skuteczna jak tradycyjne leczenie.

Więcej treści w naszym aplikacji

Widzisz tylko część treści, w aplikacji znajdziesz wiele interaktywnych artykułów. A także teksty psychologiczne z śledzeniem dynamiki stanu, dziennik, dziennik automatycznych myśli i wiele więcej!

banner_image

W ich eksperymencie uczestnicy, którzy przeczytali książkę Davida Burnsa „Terapia nastroju”, odnotowali znaczne poprawy, porównywalne z efektami pełnej psychoterapii lub przyjmowania leków przeciwdepresyjnych.

W tym wyjątkowym badaniu dr Forrest Skogin i jego koleżanka dr Christine Jamieson wprowadzili nowe zrozumienie w leczenie depresji.

Podzielili uczestników cierpiących na ciężką depresję na dwie grupy. Uczestnikom pierwszej grupy, nazwanej «Grupa natychmiastowej biblioterapii», zaproponowano książkę Davida Burnsa „Terapia nastroju” do czytania przez cztery tygodnie.

Druga grupa, nazwana «Grupą odroczonej biblioterapii», oczekiwała na swoją kolej w leczeniu przez pierwszy miesiąc eksperymentu.

Pacjenci z «Grupy odroczonej biblioterapii» pełnili rolę grupy kontrolnej, co pozwalało upewnić się, że poprawa w «Grupie natychmiastowej biblioterapii» nie była wynikiem jedynie upływu czasu.

Przed rozpoczęciem badania wszystkim pacjentom zaproponowano dwa testy. Pierwszy to Skala Depresji Becka, sprawdzony test samooceny, który pacjenci wypełniają samodzielnie. Drugi to Skala Depresji Hamiltona, którą wypełnia się wraz z przeszkolonymi badaczami w dziedzinie depresji.

Po czterech tygodniach ponownie oceniono wyniki obu grup. W «Grupie natychmiastowej biblioterapii» zaobserwowano znaczną poprawę: średni wynik na skalach Becka i Hamiltona spadł do 10 lub poniżej, co świadczyło o normalizacji stanu.

Dane pokazały nie tylko znaczną poprawę stanu, ale także brak nawrotów w ciągu trzech miesięcy po eksperymencie, z dalszymi poprawami wyników.

Jednocześnie wskaźniki w «Grupie odroczonej biblioterapii» pozostały na tym samym poziomie, co dowodziło, że poprawa w pierwszej grupie nie była wynikiem upływu czasu. Gdy uczestnikom drugiej grupy również udostępniono książkę, ich stan poprawił się w podobny sposób.

W ten sposób badanie demonstruje znaczący potencjał samopomocy w walce z depresją. Poprawy były tak znaczące, że większość uczestników badania nie potrzebowała dalszego leczenia.

To było jedno z pierwszych badań potwierdzających skuteczność samopomocy w leczeniu depresji, ale z pewnością nie było jedynym.

Warto również wspomnieć o badaniach szkockich naukowców, które otworzyły nowy rozdział w zrozumieniu leczenia depresji. Odkryli oni, że książki o samopomocy okazały się zaskakująco skuteczne w walce z tą chorobą.

Te wnioski naukowcy sformułowali na podstawie starannie zaplanowanego eksperymentu, w którym wzięło udział ponad 200 osób cierpiących na depresję o lekkim i umiarkowanym nasileniu.

Uczestnicy badania zostali podzieleni na dwie grupy, z których każda była leczona różnymi metodami przez kilka miesięcy. Pierwsza grupa opierała się wyłącznie na antydepresantach, podczas gdy druga zagłębiała się w świat biblioterapii.

Okazało się, że uczestnicy z grupy korzystającej z literatury specjalistycznej wykazali znacznie bardziej imponujące wyniki w swoim wyzdrowieniu niż ci, którzy ograniczali się do przyjmowania antydepresantów.

Inspirujące badania, które naukowcy wykorzystali jako podstawę terapii, były oparte na podstawowych zasadach terapii poznawczo-behawioralnej (CBT).

Ten fenomen samopomocy, jak się okazało, odgrywa kluczową rolę w drodze do uwolnienia się od depresji. Właśnie ta myśl skłoniła nas do stworzenia tego rozdziału.

Chcemy dać ci klucz do zrozumienia tego, co dzieje się w twoim życiu, i zaproponować narzędzia, które możesz wykorzystać, aby samodzielnie sobie z tym poradzić.

Będziemy krok po kroku dzielić się z tobą ważnymi informacjami na temat depresji, dostarczając potężne narzędzia i techniki, dzięki którym zdobędziesz niezbędne umiejętności, które będziesz mógł wykorzystać samodzielnie.

W wyniku tego zdobędziesz umiejętności, które dodadzą ci siły, aby wyjść z pułapki bolesnych emocji.

Pamiętaj, że po każdej burzy następuje cisza, niebo się rozjaśnia, a słońce ponownie wschodzi, oświetlając wszystko dookoła. W tym momencie pojawiają się uczucia radości i ulgi, pojawia się niezłomna chęć życia, której nie da się porównać z niczym innym.

Jeśli teraz walczysz z depresją, pamiętaj: zmiany są nie tylko możliwe, ale i nieuniknione przy odpowiednim podejściu, bez względu na to, jak ciężkie i beznadziejne wydają się twoje obecne okoliczności.